
Dzieci uwielbiają bajki. Zarówno te opowiadane przez panią w przedszkolu, jak i te szeptane do ucha przed zaśnięciem, są niezwykle ważnym elementem dziecięcego świata. Dzięki nim nasze pociechy rozwijają swoją wyobraźnię, oswajają się z tym, co nieznane i dzięki temu próbują stawić czoła swoim dziecięcym strachom. Opowiadanie baśni i bajek jest dla dzieci tak samo ważne jak bieganie za piłką, kołysanie do snu szmacianej lalki czy zabawa z rówieśnikami. Dlaczego warto opowiadać dzieciom bajki? Co daje im przebywanie w świecie fantazji wśród swoich ulubionych bajkowych bohaterów?
Warto na wstępie dokonać rozróżnienia: bajki czy baśnie? Granica nie jest do końca jasna i jednoznaczna. Mnie bajki kojarzą się raczej z prostymi historyjkami, niekiedy rytmicznymi, adresowanymi raczej do młodszych dzieci od dwóch lat w górę. Zdarza się często, że sześciolatek posłucha bajki, ale zapewne chętniej sięgnie po baśń. A ta z kolej zwykle jest dłuższa, jej bohater najczęściej przebywa jakąś drogę, czasem przemianę czy próby. Pokonuje trudności i - co najważniejsze - zawsze dobrze się kończy, podobnie zresztą jak bajka.
Funkcja terapeutyczna baśni i bajek
Bywa czasem, że dziecięcy świat pełen jest lęków i niepokojów. Kiedy dziecko słyszy, że bohater bajki - tak jak on - boi się nocnych potworów czy nie chce chodzić do przedszkola, uzyskuje informację, że nie tylko ono ma problemy, z którymi musi się zmierzyć, nie tylko ono czasem się boi, a nawet płacze. Bajka niesie pocieszenie i pokazuje, że przeżywane przez niego strachy nie dotyczą tylko jego samego. Buduje również w dziecku poczucie własnej wartości.
Prawdziwe, stare baśnie, często pokazują drogę, którą pokonuje jej bohater, który uczy się czegoś, doświadcza trudności, może zwątpienia, ale koniec końców zawsze mu się udaje i wszystko dobrze się kończy. I to jest element, który czyni baśń prawdziwą. Świat psychiki dziecka, nie tylko pięcioletniego i sześcioletniego, ale również z początku szkoły, to świat, gdzie pojawia się dobro i zło. W baśni dobro zawsze musi zwyciężyć, a zło zginąć lub przynajmniej zostać opanowane. Taka baśń tworzy w dziecku absolutny fundament moralności, który zapada najgłębiej, a co za tym idzie, będzie działało w nas najdłużej - stanie się kodeksem etycznym, którym się nieświadomie będziemy posługiwać przez całe życie.
Bajki rozwijają wyobraźnię
Im ciekawsza bajkowa historia, tym dziecko uważniej słucha i przeżywa przygody jej bohaterów. Dobra baśń to historia opowiedziana obrazami. Dziecko, słuchając, w wyobraźni „widzi” to, czego słucha, dopowiada szczegóły dotyczące bajkowych światów i bohaterów. Granicą jest tu jedynie wyobraźnia. Dziecko myśli, zastanawia się i interpretuje, by móc rodzicowi opowiedzieć o swoich odczuciach. Oprócz wyobraźni poszerza się również zasób słownictwa malucha, który dzięki słyszanym opowieściom poznaje nowe słowa, a z czasem uczy się budować własne wypowiedzi.
c.d.n.